Do Niepokalanej
O Niepokalana ,
nieba i ziemi Królowo,
wiem, że niegodzien jestem
zbliżyć się do Ciebie,
ale
ponieważ kocham Cię bardzo,
przeto ośmielam się prosić Cię,
byś była tak dobra i powiedziała mi,
Kim jesteś?
Pragnę bowiem poznać Cię coraz więcej
i miłować coraz goręcej
bez żadnych ograniczeń.
I pragnę opowiedzieć też innym duszom,
kim Ty jesteś,
by coraz więcej i więcej dusz
Cię coraz doskonalej poznało
i coraz goręcej umiłowało,
I to jak najprędzej i jak najprędzej.
Wielu kocha, miłuje,
ale jakże mało jest takich,
co gotowi dla Twej miłości na wszystko,
prace, cierpienia
i nawet ofiarę z życia.
Kiedyż wszyscy mieszkańcy ziemi
uznają Cię za Matkę,
a Ojca na Niebie za Ojca
i tak wreszcie poczują się braćmi?